wtorek, 26 kwietnia 2016

Książeczkowe propozycje dla najmłodszych Wydawnictwa Zielona Sowa



Kiedy za oknem szaro, deszczowo i ponuro zawsze z Oliwierkiem sięgamy na książkową półkę. Tym razem do naszej niemałej kolekcji trafiły dwie nowości Wydawnictwa Zielona Sowa. Pierwsza książeczka to Ciekawostki Malucha. Zgadnij co to jest.



Książeczka opowiada o przygodach królika Bugsa oraz jego przyjaciół.Na każdej z ośmiu stron znajdziemy otwierane okienka z rysunkiem - rozwiązaniem zagadki. Pytania znajdują się pod okienkami.





 Książeczka ta stała się ulubieńcem mojego synka. Kolorowe obrazki oraz zagadki sprawiają, że bawimy się nią codziennie. 






Całość przeznaczona jest dla dzieci od 0 do 3 lat. Dzięki niej dziecko poznaje świat jak również ma wielką frajdę z otwierania okienek.

Kolejna książeczka to Liczby



Jest to połączenie puzzli, malowanki oraz książki. W środku znajdziemy cztery strony z puzzlami. Oczywiście przeznaczona jest ona dla takich urwisów jak mój synek, który codziennie układa po kilka razy to samo. Dzięki temu, że puzzle bardzo fajnie wchodzą i są dość dużych rozmiarów każde dziecko na swój sposób sobie z nimi poradzi. 




 Oczywiście na początku układałam z synkiem. Dodatkową atrakcję po wyciągnięciu puzzli jest kolorowanka z daną postacią z kreskówki. Ta sama postać znajduje się na układance co ułatwia również złożenie puzzli w całość.
Książeczka składa się z dziesięciu bardzo kolorowych stron. Wszystkie są twarde. Przeznaczona jest dla dzieci od 0 do 3 lat, ale tak naprawdę to dopiero dwulatek będzie miał sporo radości z takiej wieloelementowej książeczki.
Puzzle są bardzo solidnie wykonane, grube co sprawia, że małe dziecko tak szybko ich nie zniszczy.




Pamiętam jeszcze czasy jak mój synek w wieku 12 miesięcy po prostu je gryzł i trafiały do kosza ...
Z tymi nawet mały "gryzal" będzie miał nie lada problem ...



Kochani jak najbardziej polecam! Jest to świetna alternatywa na zapewnienie dziecku ciekawej rozrywki przez świetną zabawę i edukację.






Mój synek jest z nich bardzo zadowolony! A przecież  oto właśnie chodzi ...