Przedstawię Wam dziś nowość jaką zakupiłam sobie z ostatniego katalogu Avon.Kosmetyki tej firmy dawniej gościły u mnie bardzo często.Jako konsultantka perfum Incandessence uwielbiałam i nadal uwielbiam ,lecz teraz zamówień nie składem ,ze względu na bardzo dużą ilość innych kosmetyków ,które posiadam.
Natomiast ten sprey musiałam mieć !zamówiłam go u przyszłej teściowej mojej siostry ...tak więc nie musiałam sama go zamawiać .
Czy warto go mieć ?czy warto go zakupić?i czy długo utrzymuje się zapach ? ...
O tym wszystkim już zaraz napiszę .
OPIS PRODUKTU
Jeden z najpopularniejszych zapachów AVON tym razem w sprayu. Legendarna mieszanka słodyczy białej brzoskwini, romantycznej róży i świeżości drewna tekowego komponuje się w uroczy zapach należący do kwiatowej kategorii.
Pojemność: 75ml
MOJA OPINIA
Perfumowany sprey jest zapakowany w pudełko ,gdzie po wyciągnięciu ukazuje się nam bardzo ładny,prosty flakonik z atomizerem .
Sprey pachnie tak jak perfumy Incandessence .Jest to zapach uwielbiany prze ze mnie.
Niestety na skórze ten zapach nie utrzymuję się zbyt długo ,ale ja bardzo lubię psikać się co chwila więc mi to nie przeszkadza.
Moim zdaniem jest to sprey idealny na lato .Jest również dość wydajny ,lecz nie tak jakbym tego chciała ,a to ze względu na to iż go bardzo dużo używam.
Możecie go nabyć za 19,90zł ...tak mi się wydaję .
Już dokładnie nie pamiętam.
Jednak w mojej łazience i tak będzie to jeden z moich ulubieńców zapachowy na długi czas!
A wy lubicie takie zapachowe spreye?Czy jednak uciekacie od nich z daleka?
A może macie jeszcze inne ,fajne wiosenne zapachy ,którymi się podzielicie ze mną ...
Kochani życzę miłej soboty i do zobaczenia w poniedziałek ,bo jak wiecie u mnie Niedziela jest wolna od pracy blogowej .
Buziaczki :*