Jeżeli macie już
swoje miejsce czyli działkę, gdzie stanie Wasz wymarzony dom to pora zabrać się za całą masę formalności, bez których mimo wszystko nie możecie zacząć budowy ...
U nas te wszystkie formalności zaczęliśmy dużo wcześniej, gdyż czekanie na wszystkie dokumenty trwa bardzo długo.
Geodeta to pierwsza osoba do której musicie się udać w celu wykonania mapy
sytuacyjno- wysokościowej, która będzie niezbędna do wykonania mapy dalszego projektu.
Uprawniony Geodeta wykona mapę w skali 1:500
Na tą mapę architekt na niesie adaptujący obrys planowanej inwestycji - naszego domu.
Kluczowym załącznikiem do wniosku jest dołączenie projekt budowlany, który zawsze wydawany jest w czterech egzemplarzach.
Kolejnym etapem jest adaptacja projektu gotowego do działki to najważniejszy etap zmierzający do pozwolenia na budowę.
Zaadaptowany projekt gotowy posiada przede wszystkim projekt zagospodarowania terenu, czyli mapę działki z zaznaczonym obrysem domu, przyłączami, instalacjami czy mają architekturą.
Pozwolenie na budowę wydawane jest w formie decyzji administracyjnej przez starostę.
Decyzja wydawana jest w ciągu 65 dni od dnia złożenia wniosku.
W naszym przypadku trwało to znacznie krócej.
Kochani jest to ogromny skrót formalności, które musieliśmy pozałatwiać, aby dziś mieć w ręku tą teczkę.
Trzeba poświęcić sporo czasu, siły i energii, aby przez całe tygodnie załatwić i dopiąć wszystko na ostatni guzik.
Obecnie jesteśmy na etapie zakończenia fundamentów. W tym tygodniu pokażę wam fundamenty przed wytyczeniem i po zalaniu.
A od przyszłego roku ruszamy z "pąka"
Będzie pięknie!