Kochani w dniu dzisiejszym przedstawię Wam kolejny nawilżacz do skóry, którego używam codziennie. Mowa tutaj o orzeźwiającym balsamie O Herbal.
Jesteście ciekawi jak się spisuje? jeśli tak to zapraszam na dalszą część wpisu ...
500 ml produktu otrzymujemy w plastikowej, dość sporych rozmiarów butelce wyposażonej w dozownik. Na niej znajdziemy wszystkie niezbędne informacje co do składu i zastosowania.
Konsystencja balsamu jest lekka, średnio gęsta.
Po nałożeniu na skórę balsam świetnie rozprowadza się, dość szybko się wchłania a co najważniejsze nie pozostawia tłustego nalotu.
Podoba mi się również skład tego balsamu.
aqua*, glycerin*, dicaprylyl carbonate*, aloe barbadensis leaf juice*, butyrospermum parkii butter*, polyglyceryl-3 methylglucose distearate*, octyldodecanol*, hydroxyethyl urea, macadamia ternifolia seed oil*, allantoin, lippia citriodora leaf oil*, verbena officinalis leaf extract*, zea mays starch*, xanthan gum*, ammonium acryloyldimethyltaurate/vp copolymer, parfum, urea, ethanolamine, phenoxyethanol, ethylhexylglycerin, sodium benzoate, potassium sorbate, tocopherol, limonene, citral, geraniol, linalool, citronellol.
* składniki pochodzenia naturalnego / natural origin ingredients
Kilka składników działa zmiękczająco i wygładzająco. W swoim składzie posiada mocznik.
Zapach balsamu jest delikatny, przyjemny.
Cena ok 23 zł
Kochani jak najbardziej Wam go polecam!