Witajcie kochani!
Tak jak zapowiedziałam na moim fanpagu od przyszłego tygodnia mój blog troszeczkę się zmienia.Zadecydowałam, że prócz recenzji kosmetyków pojawiać się będą wpisu o domu, jego wnętrzu a przede wszystkim o gadżetach i innych rzeczach związanych z dzieckiem.Małymi kroczkami szykuję również zmianę szaty graficznej bloga itp...
W dniu dzisiejszym przedstawię Wam recenzję płynu micelarnego marki Garnier. który towarzyszy mi już od dłuższego czasu.
Jak się sprawdził dowiecie się czytając dalszą część wpisu...
Od producenta...
Garnier Skin Naturals Płyn micelarny 3 w 1 do skóry wrażliwej to prosty sposób, by usunąć makijaż oraz oczyścić i ukoić całą skórę (twarz, oczy, usta) za pomocą jednego gestu. Nie wymaga spłukiwania.
To pierwszy inteligentny produkt oczyszczający od Garniera, w którym została zastosowana technologia miceli. Nie musisz już trzeć, by pozbyć się zanieczyszczeń i makijażu - micele wiążą je niczym magnes. Efektem jest idealnie czysta skóra bez pocierania. Bezzapachowy.
Moja opinia...
Płyn znajduje się w plastikowej butelce o pojemności 400ml.Butelka jest przeźroczysta dzięki czemu z łatwością zobaczymy ile płynu Nam zostało.
Kiedy pierwszy raz go zobaczyłam, miałam mieszane uczucia.
A kolejna butelka "czegoś" do zmywania.
Ale skusiłam się ...zakupiłam ...i to był strzał w dziesiątkę.
Płyn ten nie tylko świetnie zmywa makijaż, ale również poradził sobie z moim wodoodpornym eyelinerem.
Nie spowodował podrażnienia .
Większość tego rodzaju "zmywaków" najpierw rozmazywało makijaż a dopiero potem zmywało...
Tu było inaczej
Od razy zmywa już po drugim przetarciu wacikiem...
Jest bardzo wydajny, mimo codziennego używania.
Za ten płyn zapłaciłam ok.20 zł, ale jest on bardzo duży więc nie musicie się martwić, że Wam go zabraknie...
Lubicie kosmetyki tej marki?
pozdrawiam
