Kochani był u Was Mikołaj?
U Nas był, synek zadowolony a mamusia szczęśliwa!tatuś też coś dostał !
Dziś przedstawię Wam balsam do ciała, który mam przyjemność testować dzięki firmie Evree z którą na dzień dzisiejszy współpracuję.
Od zawsze używałam różnego rodzaju mazideł do ciała i powiem Wam szczerze, że nie zawsze sprawdzały się .
Jak było tym razem ?...czy balsam ten spełnił moje oczekiwania?
Zapraszam na dalszą część wpisu.
Od producenta...
Emolienty roślinne zawarte w balsamie przywracają prawidłowe funkcje skóry. W połączeniu z bogactwem składników aktywnych wspierają naturalne zdolności regeneracyjne naskórka.
Skoncentrowana formuła-szybko się wchłania.
SKŁADNIKI AKTYWNE:
olejek arganowy
ceramidy
witaminy A, E i F
DZIAŁANIE:
skutecznie regeneruje naskórek
zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia
przywraca elastyczność i zdrowy wygląd
przeciwdziała procesom starzenia
POJEMNOŚĆ 400ml
Moja opinia...
Balsam znajduje się w plastikowej, czerwonej butelce o pojemności 400ml .na butelce znajdują się wszystkie niezbędne informacje dotyczące balsamu.
Sama konsystencja jest dość gęsta, ale nie stanowi to problemu z rozprowadzaniem na skórze.
Zapach jest bardzo przyjemny, delikatny i utrzymuje się na skórze.
Dość mocne nawilżenie, szybkie wchłanianie to tylko nie które jego zalety.Polecam go w szczególności osobą, które maja bardzo suchą skórą oraz w okresie zimowym.Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam, że moja skóra stała się gładka i miękka w dotyku a szorstka warstwa znikła.
Cena bardzo fajna, nie wysoka bo za 400 ml zapłacimy 17 zł.
Kochani zapraszam do zapoznania się z ofertą Evree TUTAJ.
Znacie ich kosmetyki?lubicie?
Pozdrawiam