Pierwsza z nich opowiada o przygodach małych detektywek, które spędzają ferie zimowe z ciocią w górach, w Świstakowej Polanie. W tej książce znajdziemy mnóstwo zagadek do rozwiązania, dlatego dziewczynki nie nudzą się ani chwili. Większość z nich udaje się nim wyjaśnić np tajemnice piszczącego śniegu czy wędrującego bałwanka ...
Książka ta moim zdaniem skierowana jest do starszych dzieci lubiących ciekawe i tajemnicze przygody.
Jest ona w twardej prawie, bardzo czytelnie napisana. Znajdują si w niej rysunki niewielkich rozmiarów. Rozdziały są dość długie, ale czyta się ją bardzo przyjemnie.
Kolejna propozycja to "Przedszkoludki" sto radości i dwa smutki.
W książce tej znajdziemy wesołe wierszyki i krótkie opowiadania z życia przedszkolnego. O maluchach i starszakach, znaczkach na workach z kapciami, lepieniu plasteliny a nawet o przedszkolnym balu. Jak każda książka Agnieszki Frączek, Przedszkoludki zapewnią Wam dobry humor i wesoły uśmiech.
Książka jest w twardej , bardzo kolorowej oprawie z dużymi ilustracjami w środku. Musze szczerze przyznać, że nie do końca spodobała się mojemu synkowi. Czemu ? do tej pory się nie dowiedziałam.
Mimo wszystko wierszyki są pisane dość łatwym językiem i na pewno zrozumiałym dla dzieci.
Kochani ja osobiście bardzo polecam szczególnie tą drugą.W bardzo fajny sposób przygotowuje i pokazuje dziecku przedszkolny klimat.