czwartek, 19 listopada 2015

Dom i Wnętrze, malujemy ściany w pokoju dziecięcym, Crown Trade


Dziecięcy świat rządzi się swoimi prawami - respektując je, mamy szansę stworzyć przestrzeń, która stanie się dla naszych dzieci azylem. Zacznijmy od ścian w pokoju dziecięcym. Choć ściany wyznaczają granice pokoju dziecka i zajmują w nim najwięcej przestrzeni, często ich znaczenie jest bagatelizowane przez dorosłych...



Pokój Oliwierka przechodzi kolejną metamorfozę. Mimo, iż synek ma dopiero 2,5 roku to zdecydowaliśmy o zmianie nie tylko koloru ścian, ale również mebli, dodatków...
Dziecko bardzo szybko rośnie a co za tym idzie ma inne potrzeby niż kilkumiesięczny bobas.
Wraz z mężem bardzo długo zastanawialiśmy się jaki rodzaj farby wybrać...
Po wielu godzinach namysłów zdecydowaliśmy się na farby marki Crown z najnowszej kolekcji kolorów Classic, które są dostępne w bardzo atrakcyjnych pastelowych odcieniach.
CROWN TRADE - jest to marka farb, które używane są przez profesjonalistów.Dostępne są wyłącznie w specjalistycznych sklepach z farbami oraz są jednymi z nielicznych, które mogą szczycić się najwyższą jakością.



Kolekcja kolorów Classic ma bardzo delikatne i naturalne odcienie, które z pewnością zwiększą każdy pokój.
Spośród wielu barw wybraliśmy odcień o nazwie Victoria biała-jest on przybliżony do koloru beżu, kremu oraz odcień Waterfood- jest to kolor szary. Dodatkowo  kolor może być wyprodukowany na każdej z sześciu poniższych baz:
Matt - matowa do ścian
Silk - pół-połyskowa do ścian (1 klasa ścieralności)
Mid Sheen - półmatowa do ścian
Clean Extreme - matowa do ścian (1 klasa ścieralności)
Satin Finish - półpołysk do drewna i metalu
Full Gloss - połysk do drewna i metalu.




My zdecydowaliśmy się oba kolory  Clean Extreme - matowa do ścian (1 klasa ścieralności).
W przypadku pokoju dziecięcego, gdzie bardzo łatwo o zabrudzenia taka farba to skarb.




Farby, które do mnie dotarły były bardzo dobrze zabezpieczone.Zamawiając, nie musicie martwić się, że mogą zostać uszkodzone a cała zawartość wyleje się.
Na każdej puszce znajduje się kleks z wybranym kolorem.
Sama farba ma bardzo gęstą konsystencje. Mimo tego bardzo fajnie malowało się nią zarówno wałkiem jak i pędzlem.Wystarczyło jeden raz pomalować, aby pokryć stary, wrzosowy kolor.
 (Jak już większość z Was wie  w Oliwierka pokoju gościł od samego początku kolor biały z wrzosem .Mogliście zobaczyć go na blogu kilka miesięcy temu...)
 


Na początku malowania należy pamiętać, aby wszystko starannie przykryć.
Farba Crown jest na tyle mocna i trwała, że wysycha już po kilku sekundach i bardzo ciężko jest ją potem usunąć np. z podłogi czy innych przedmiotów.
Na początku po malowaniu kolor Waterfoot jest bardzo jasny a przy wysychaniu ciemnieje.
Nie co inaczej jest w przypadku koloru Victoria Biała-na początku jest ciemny a potem jaśnieje.
Co do zapachu farby to jest on dość wyczuwalny i najlepiej, aby pomieszczenie w który malujemy było zamknięte a okna otwarte, wtedy po chwili zapach się ulotni i nie przeniesie się do innych domowych pomieszczeń.
Oczywiście trzeba pamiętać, aby dziecko również nie przebywało w tym czasie w malowanym pokoju.



Kochani z całą odpowiedzialnością mogę Wam polecić farby Crown Trade. Wspaniałe kolory i mega trwałość to na pewno dwa powody, aby wybrać własnie tą farbę.  Sami zobaczcie jak wspaniale prezentuje się na ścianie...
Co najważniejsze synek zadowolony a mamusia pewno jeszcze bardziej ... :)

Zostawiamy Was kochani ze zdjęciami ...

Na zdjęciach widać dokładnie kolor oraz wzory gwiazdek, również malowane farbą Crown.
Na suficie znajdują się neony, które jeszcze nie są do końca zamontowane, ale efekt dają cudowny...ale o tym napiszę Wam w kolejnym wpisie.
Już niedługo zobaczycie  również na moim blogu meble, które znajdują się w pokoju mojego słoneczka...