piątek, 6 listopada 2015

Luxure, Huberto Beso, woda perfumowana



Istnieją setki perfum o owocowym zapachu przez co ciężko jest wybrać te jedyne, które będą najlepsze dla nas.
W dniu dzisiejszym przedstawię Wam kolejny zapach marki Luxure, który zaliczamy do tych kwiatowo-owocowych.



Zapach kwiatowo-owocowy



Nuta głowy: boysenberry (krzyżówka maliny z jeżyną), mandarynka, trawa
Nuta serca: irys, jaśmin, śliwka, czarna herbata
Nuta bazy: drzewo sandałowe, cedr, żywica bursztynowa

Moja opinia...




Sam perfum znajduje się w prostym, bardzo delikatnym opakowaniu.W środku znajdziemy okrągły, nie co niewinnie wyglądający flakonik o pięknym zapachu.
Buteleczka wyposażona jest oczywiście w atomizer, który uwalnia delikatną mgiełkę.Co najważniejsze działa on bardzo sprawnie i nie zacina się.
Zapach Huberto Beso jest dość intensywny, ale po chwili łagodnieje i staje się bardzo delikatny.
Pachnie cudownie...
Zapach jest świeży, nie gryzący, przyjemny i do tego bardzo trwały.Takie połączenie bardzo lubię.

Kochani znacie ten zapach?