Usta są najczęściej zaniedbywaną częścią naszego ciała
Wynika to na ogół z braku wiedzy na temat ich skutecznej pielęgnacji.
Tymczasem skóra ust jest szczególnie delikatna i potrzebuje wyjątkowej ochrony. Zadbane, błyszczące usta,
w przeciwieństwie do spierzchniętych warg, wyglądają pięknie i są oznaką zdrowego stanu skóry.
Ekspozycja na słońce, silny wiatr lub skrajne temperatury przyczyniają się do pierzchnięcia ust. Do innych przyczyn suchości warg zalicza się ich świadome lub nieświadome oblizywanie, a także uczulenie na np. pastę do zębów, która może działać drażniąco na skórę. W dniu dzisiejszym przedstawię Wam masełko marki Bielenda, które na pewno pomoże Wam w codzienne pielęgnacji.
Masełko do ust Bielenda skutecznie pielęgnuje i regeneruje delikatny naskórek ust, likwidując uczucie spierzchnięcia, ściągnięcia i suchości. Zawartość intensywnie regenerujących i odżywczych składników jak: masło karite, masło kakaowe i wit. E, sprawia, że skóra ust szybko się odnowi, odzyska miękkość i zdrowy wygląd.
Dostępne w 3 wersjach zapachowych:
- zmysłowa wiśnia,
- troskliwa brzoskwinia,
- soczysta malina.
Masełko dostajemy w papierowym opakowaniu na którym znajdują się wszystkie niezbędne informacje co do składu i zastosowania. W środku znajdziemy plastikowe, okrągłe pudełeczko z wiśniowym, pięknie pachnącym mazidełkiem do ust w kolorze bordo.
Delikatnie nawilża oraz wygładza. Masełko dostępne jest na Iperfumy.pl w cenie 9zł
Kochani znacie to masełko?