Święta tuż, tuż...a pogoda Nas dalej nie rozpieszcza!
Dziś przedstawię Wam żel, który na pewno kusi świetnym i kolorowym opakowaniem, ale i zapachem, którego możemy się spodziewać po otwarciu...czyli zapach jagód!
Czy rzeczywiście mamy do czynienia z jagodowym lasem?o tym przekonacie się czytając dalszą część wpisu...
Od producenta...
Bardzo delikatny, kremowy żel pod prysznic o łagodnym działaniu i naturalnym zapachu leśnych owoców. Zapuść się w jagodowy las, pozwól swemu ciału na owocową ucztę i eksplozję zmysłów. Zawierający świeży sok z aloesu o kojącym i nawilżającym działaniu oraz mieszankę olejków eterycznych przywracających równowagę skórze i działaniu relaksującym. Twoje zmysły i skóra będą oczyszczone
Ponadto zawiera prowitaminę A (retinol) odpowiedzialną za utrzymanie prawidłowego stanu skóry
Produkt posiada w 100% naturalny zapach. Produkt pozbawiony parabenów, glikolu, alkoholu, sztucznych barwników, silikonu, aluminium, Phenoxyethanolu, PEG i SLS, składników GMO. Produkt wykazuje fizjologiczne pH i jest hypoalergiczny
Skład INCI: Aqua (Water), Pseudotsuga menziesii (Balsam Oregon) water*, Sodium cocoamphoacetate and glycerin and Lauryl glucoside and Sodium cocoyl glutamate and Sodium lauryl glucose carboxylate, Caprylyl capryl glucoside, Glycerin, Xanthan gum, Dehydroxyacetic acid and benzyl alcohol, Sodium chloride, Potassium sorbate, Parfum (Fragrance), Lactic acid, Limonene
Moja opinia...
Żel ten znajduje się w plastikowej butelce o pojemności 300 ml.Na opakowaniu znajdziemy etykietkę z opisem produktu w języku polskim.
Opakowanie jest kolorowe i nawiązujące do zapachu żelu.
Bardzo mi się podoba i na pewno przyciąga uwagę.
Dystrybutorem tych żeli jest Bio-Beauty.
Żel ma bardzo fajną konsystencję, nie jest on gesty, ale również nie jest zbytnio wodnisty.
Tak jak widzicie, jest bezbarwny.
Pieni się dość delikatnie, bardzo fajnie myje.
I teraz kilka słów o zapachu....
I tu niestety rozczarowałam się !
Spodziewałam się intensywnego zapachu jagód albo owoców leśnych a jest niestety bardzo słaby, nijaki zapach "czegoś" przypominającego jagody!
Jest on po prostu sztuczny!
A wielka szkoda bo jako żel fajnie nawilża i świetnie myje, ale dla mnie rzeczą bardzo ważną w tego typu kosmetykach jest zapach!!!!
Dlatego nie sięgnę po niego jeszcze raz!
Cena tego żelu to wydatek ok.21 zł.
Do testów otrzymałam jeszcze bardzo ciekawy płyn do higieny intymnej, ale o nim napisze innym razem.
Kochani znacie ten żel?
Lubicie?
Pozdrawiam