Dziś przedstawię Wam kosmetyk,tzn maseczki ,które dotarły do mnie w ramach współpracy z Panią Karoliną z firmy Dermoglin.
Do testowania dostałam cztery maseczki-dwie przeciwtrądzikowe i dwie przeciwzmarszczkowe...oczywiście maseczkę przetestowałam w ten sam dzień co do mnie przyszły.
Czy się sprawdziły?czy przyniosły oczekiwany efekt? o tym przeczytacie poniżej...
Opis produktu..
Maseczka przeciwtrądzikowa
likwiduje wypryski
zmniejsza łojotok
działa przeciwzapalnie
Zielona Glinka Kambryjska + aloes + owies
Cera tłusta i mieszana, skłonna do wyprysków
Maseczka na bazie zielonej glinki kambryjskiej wchłania zanieczyszczenia i toksyny dostarczając w zamian cennych minerałów dla zdrowia skóry. Bioaktywny kompleks
glinkowo – aloesowy oczyszcza, odżywia i regeneruje. Zmniejsza łojotok i zwęża pory.
Złuszcza stary naskórek. Wpływa na zmniejszenie wykwitów krostkowych, trądzikowych, hamuje powstawanie nowych zmian. Łagodzi i koi podrażnienia .
Jest doskonałym uzupełnieniem leczenia skóry trądzikowej.
Moja opinia...
Maseczka znajduje się w saszetce.Jedna saszetka starczyła mi na dwa razy .Swoją nałożyłam na twarz i trzymałam około 10 minut...lepiej poczekać dłużej aż dobrze wyschnie.Maseczka ta nie tylko delikatnie wygładziła moją skórę ,ale również zmatowiła...i to od razu po zmyciu.
Byłam bardzo szczęśliwa,bo dotychczas inne maseczki pozostawiały delikatny
nalot.
Oczywiście bardzo lubię a wręcz kocham maseczki z glinką dlatego była to czysta przyjemność testowania tej maseczki.
Oczywiście jak najbardziej ją polecam...przeciwzmarszczkową jeszcze nie używałam ,ale jak tylko będzie okazja to napisze coś o niej.
Kochani jeśli i wy chcecie się sami przekonać ,że naprawdę działa zapraszam TUTAJ...
Kochani a teraz pozdrawiam Was i życzę miłego dnia:*