Pielęgnacja stóp w moim przypadku i na pewno w każdej z Was jest bardzo ważna w szczególności latem, kiedy to sandałki goszczą na Naszych stopach.
Wzorki, pomalowane paznokcie, są ważna, ale najważniejszą rzeczą są piękne i gładkie pięty.
Mamy sezon zimowy, mimo wszystko staram się raz na jakiś czas sięgnąć po pumeks .Dlatego dziś przedstawię Wam coś innego...
Nie pumeks a diamentową tarkę do stóp, która mam przyjemność testować dzięki firmie PureQueen z, którą współpracuję.
Chcecie dowiedzieć się jak się spisuję ?
Zapraszam na dalszą część...
Od producenta...
+ unikalny kształt wzmaga efektywność i ułatwia zabieg
+ skutecznie usuwa zrogowaciały naskórek
+ gwarantuje maksymalne wygładzenie
+ dwie duże warstwy ścierne o gradacji 80/240
+ wodoodporna
+ wyprodukowana z certyfikowanego drewna
Ekskluzywna tarko-polerka PureQueen Diamond zapoczątkowuje nową jakość w pielęgnacji stóp. Unikatowy kształt został dopasowany do anatomii Twojej stopy, dzięki czemu pedicure jest łatwiejszy, szybszy i bardziej efektywny.
Tarka posiada dwie duże powierzchnie ścierne o gradacji 80 i 240. Pierwsza z nich intensywnie i szybko usuwa zrogowaciały naskórek, zaś druga zapewnia maksymalne wygładzenie. Stopy po zabiegu tarką Diamond pozostają aksamitnie gładkie przez długi czas. Ostre kryształy ścierne są głęboko osadzone w podłożu, dzięki czemu nie osypują się podczas użytkowania.
Dwukrotnie polakierowane drewno oraz wysoka jakość powierzchni ściernych gwarantują długą żywotność produktu.
Moja opinia...
tarkę otrzymujemy zapakowaną w przeźroczystą folię z ulotką na której znajdują się wszystkie niezbędne informacje co do użytkowania tarki.
Sama tarka wykonana jest z drewna, które posiada certyfikat.Ma bardzo fajny kształt, który umożliwia precyzyjne usuwania zrogowacenia.
Tarka z jednej z drugiej strony posiada czarne powierzchnie przystosowane do ścierania.
A teraz kilka słów o działaniu...
Tarka bardzo dobrze ściera martwy naskórek.Skóra stóp po zabiegu jest gładka i miękka w dotyku.
Sama tarka jest bardzo solidnie wykonana, powiem szczerze, że jest to pierwsza tarka, która po dłuższym stosowaniu nie rozpadła mi się a czarne powierzchnie nie odkleiły się !
Tarka przeznaczona jest do zabiegu na sucho i na mokro.
jak dla mnie jest to kolejny produkt PureQueen wart polecenia.
Odplamiacz, który nadal testuję jest genialny!Można go już zakupić na stacji Orlen!
Kochani znacie ta tarkę ?lubicie?
Pozdrawiam