środa, 6 maja 2020

Wilkinson Sword Intuition Shea Butter, golarka dla kobiet z futerałem, Notino.pl



Każda z nas jej używa i chodź wydawałoby się, że jest to najszybszy sposób depilacji to trzeba pamiętać, aby wybrać tą idealną dla siebie. Tradycyjne maszynki są tanie, golą dokładnie i precyzyjnie, ale zdecydowanie trzeba uważać na ich ostrza. Natomiast maszynki jednorazowe są łatwo dostępne, ale trzeba je bardzo często wymieniać. 
Dlatego jeśli preferujesz jak ja taką metodę depilacji to na pewno lepiej wybrać tzw. golarki systemowe czyli z wymiennymi ostrzami.



Muszę przyznać, że przez moje dłonie przewinęło się bardzo dużo urządzeń do depilacji, ale maszynkę, którą chce Wam dziś zaprezentować mogę  z całą odpowiedzialnością zaliczyć do tych najlepszych. Mowa tutaj o Wilkinson Sword Intuition Shea Butter golarce dla kobiet wyposażoną w kostkę mydła zawierającego masło shea. 




Maszynkę tą zakupiłam na Notino.pl 
Jeśli jesteście ciekawi jak się prezentuje i spisuje to zapraszam na dalszą część wpisu.



Golarkę Wilkinson Sword Intuition Shea dostajemy w pastelowym, cudnie wyglądającym pudełku z przesłodkimi rysunkami. W środku natomiast znajduje się maszynka, która wyposażona jest w wymienną głowicę na której znajduje się kostka mydełka. ten patent jest genialny. 




Same ostrza znajdują się w środku mydełka dzięki czemu w czasie depilacji mydełka rozciera się wraz z goleniem. Co więcej bardzo fajnie nawilża i nie powoduje podrażnień.




Golarka jest dość sporych rozmiarów, ale mimo tego spełnia swoje funkcje w stu procentach. Kostka mydła ma delikatną konsystencję lekkiego kremu, który w swoim składzie ma zawarte masło shea. Jednocześnie namydla i precyzyjnie rozchodzi się po skórze. Stosując ją mamy pewność, że przypadkowo nie zatniemy się. 



Podchodząc do tej maszynki byłam nastawiona sceptycznie, ale dzięki niej przekonałam się do tego typu zastosowań jeśli chodzi o depilacje. Naprawdę, kto jej jeszcze nie używał to polecam! Jest fantastyczna. 
Jeden jej wkład wystarczy na kilka depilacji ponieważ mimo częstego stosowania mydełko nadal pozostaje na maszynce a ostrza nadal są ostre. 
Wracając jeszcze do pudełka, które jest świetnym patentem. Dzięki niemu nie musimy chować  maszynki w byle jakie miejsce a wyeksponować w łazience, ponieważ jest bardzo urocze. 




Dodatkowo sama nasadka jest zasłonięta ochronnym plastikiem a w środku zabezpieczona wieczkiem tak więc maszynka nie brudzi pudełka. 



Kochani tak jak napisałam powyżej możecie ją zakupić na Notino.pl , gdzie znajdziecie jeszcze inne modele marki Wilkinson. 
Gorąco polecam!