W dniu dzisiejszym przychodzę Wam zaprezentować płynny rozświetlacz marki Loreal, którego zamówiłam kilka tygodni temu na Notino.pl
Jeśli jesteście ciekawi jak się spisuje to zapraszam na dalszą część wpisu ...
Loreal Glow Mon Amour to płynny rozświetlacz ze skoncentrowanymi pigmentami zapewniającymi od subtelnego po metaliczny efekt. Rozświetlacz można aplikować na podkład jako wykończenie makijażu lub pod podkład dla subtelnego wykończenia makijażu.
Bardzo fajną opcja jest dodanie kropli rozświetlacza do podkładu dzięki czemu uzyskamy efekt świeżej, wypoczętej cery. Idealnie podkreśla nie tylko kości policzkowe , lecz także łuki brwiowe oraz dekolt. Rozświetlacz sprawi, że skóra w mgnieniu oka nabierze blasku.
Bardzo fajną opcja jest dodanie kropli rozświetlacza do podkładu dzięki czemu uzyskamy efekt świeżej, wypoczętej cery. Idealnie podkreśla nie tylko kości policzkowe , lecz także łuki brwiowe oraz dekolt. Rozświetlacz sprawi, że skóra w mgnieniu oka nabierze blasku.
Moja opinia
15ml produktu otrzymujemy w szklanej, przeźroczystej butelce wyposażonej w pipetę, dzięki niej z łatwością zaaplikujemy tyle produktu, ile w danej chwili jest nam potrzebne.
Na opakowaniu znajdziemy wszystkie niezbędne informacje.
. Ja wybrałam odcień numer dwa czyli Loving Peach. Jest to ciemniejszy odcień.
Rozświetlacza używam przede wszystkim do podkreślenia kości policzkowych. Idealnie komponuje się z podkładem. Pięknie rozświetla i sprawia, że skóra nabiera blasku.
Mimo codziennego stosowania jest bardzo wydajny. Utrzymuje się przez cały dzień.
Kochani gorąco polecam. Jest to jeden z lepszych, płynnych rozświetlaczy.
