Witajcie kochani!
W dniu dzisiejszym przychodzę zaprezentować Wam moje kosmetyczne odkrycie, którym chcę się z Wami podzielić. Mowa tutaj o serum do twarzy marki Apigen Royal. Jesteście ciekawi jak się spisuje? jeśli tak to koniecznie przeczytajcie dalszą część wpisu ...
Apigen Royal to marka, która specjalizuje się w znajdowaniu innowacyjnych rozwiązań kosmetycznych, korzystając z najlepszych darów natury. To właśnie oni stworzyli fantastyczne serum do twarzy z jadem pszczelim.
15 ml produktu otrzymujemy w kartonowym pudełku na którym znajdziemy wszystkie niezbędne informacje co do składu i zastosowania. W środku znajdziemy malutką buteleczkę z cudowną zawartością. Serum do twarzy wyposażone jest w sprawnie działający dozownik, dzięki czemu możemy zaaplikować tyle produktu ile w danej chwili nam będzie potrzebna.
Serum to preparat o wysokim stężeniu aktywnych składników, dlatego działa intensywniej niż zwykły krem, czy też balsam. Głównym składnikiem aktywnym serum jest jad pszczeli, łagodnie pozyskiwany od polskich pszczół. Ten niedoceniony składnik pszczelego pochodzenia ma spektrum właściwości od działania przeciwzapalnego, przez antybakteryjne, znieczulające po silne działanie przeciwzmarszczkowe.
Jad pszczeli pobudza mikrocyrkulację w skórze, co poprawia jej odżywianie, zwiększa elastyczność i ulepsza zdolność do regeneracji.
Serum to świetnie nawilża i wygładza skórę. Ma delikatną, lekką konsystencję, dzięki czemu świetnie rozprowadza się po skórze. Mimo niewielkich rozmiarów starcza na długi okres. Ja używam serum zarówno rano jak i wieczorem po dokładnym demakijażu. Po nałożeniu serum odczekuję chwilę, po czym nakładam krem.
Naprawdę warto zainwestować w takie cudo! Gorąco polecam!