Małe dzieci łapią katar wyjątkowo łatwo i bardzo źle go znoszą. Katar utrudnia oddychanie i nie pozwala spać w nocy.
Nas ta przypadłość dotyka bardzo rzadko, ale jak już to trzyma nas bardzo długo.
Wtedy z pomocą przychodzi Nam Katarek!
KATAREK stanowi skuteczne rozwiązanie tego problemu. Ten nowoczesny aspirator można stosować już od pierwszych dni życia dziecka za każdym razem, gdy wystąpi taka potrzeba. W przeciwieństwie do innych aspiratorów, KATAREK nie wymaga zasysania wydzieliny przez rodzica lub opiekuna. Odpowiednio wyprofilowany zestaw wystarczy podłączyć do domowego odkurzacza, a drugą końcówkę umieścić w nosku dziecka. Po uruchomieniu odkurzacza, KATAREK bezboleśnie, w kilka sekund odessie wydzielinę z nosa i zatok.
Dawniej jak synek był malutki używałam zwykłego aspiratora do nosa. Niestety mimo opinii producenta okazał się bardzo niehigieniczny.
Przy odciąganiu zawsze na drugi, trzeci dzień i ja miałam duży katar więc powietrze dostawało się do moich usta i stąd ten nieżyt nosa u mnie.Zapomniałam dodać, że również ból gardła!
Od kiedy katarek jest z nami mój problem skończył się.
Do pomocy przy użyciu Katarku musimy mieć odkurzacz.Mocny odkurzacz i delikatny organizm dziecka? To może wzbudzać pewne obawy. W przypadku KATARKA możesz mieć jednak pewność, że używając go wraz z odkurzaczem o mocy do 1800 W, taki zestaw nie zagrozi zdrowiu Twojego dziecka. Dzięki unikalnym kształtom poszczególnych elementów aspiratora, siła ssania zostaje odpowiednio zmniejszona. W efekcie wysoka skuteczność odciągania zostaje uzyskana w sposób bezpieczny dla maluszka. Dodatkowo, przeźroczysta budowa pozwala od razu, a więc już w trakcie pracy z aspiratorem, ocenić ilość i charakter wydzieliny.
Zestaw, który do Nas przywędrował składa się z dwóch końcówek, szczotek do czyszczenia oraz wieszaczka na, którym możemy go zawiesić.
Co najważniejsze nie trzeba go wyparzać.Wystarczy solidnie i precyzyjnie umyć bezpośrednio po odciągnięciu wydzieliny.Również jego zaletą jest kolor przeźroczysty ułatwia nam analizę odciągniętej wydzieliny.
Cena zestawu to wydatek 45,00 zł.
Mimo, że Oliwierek już sam bardzo ładnie "smarka" w chusteczkę to przy większym katarze mamy go pod ręką.
Przydał Nam się w ostatni piątek ....
Niestety zamiast Meet Bauty w Warszawie mamusia musiała zostać z synkiem, który dostał gorączki i katarku.Ale dziś już wszystko jest ok, po gorączce nie ma śladu a i ja już wyzdrowiałam!
Kochani a Wy jak radzicie sobie z katarkiem u swoich pociech?